Forum

ewcia09sz

właśnie skończyłam czytać te wybrane rozdziały z książki. Nie powiem że ze zrozumieniem, ale zawsze to jakis punkt zaczepienia. Teraz biorę się za notaki. Mam w związku z tym pytanie. Czy będą to zadania w których trezba będzie wykorzystywać jakieś wzory, przekształcać je i wyliczać konkretne wartości, czy po prostu odpowiedziec opierając sie na poznanej teorii?
Dzięki

Marcin ZwT

Na ostatnim wykładzie powiedziała, że będzie 5 zadań w tym:
- 3 problemowe
- 1 wykres do omówienia
- 1 gra
odnośnie tego wykresu to będzie on narysowany i mamy go omówić czy i narysować i omówić?

Ewela

bedziemy musieli narysowac i omowic...nie ma lekko:)

karolina_87 · Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 52 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

ewmia

Karolina_87: dziękuuuuuje Smile

karolina_87 · Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 52 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Spoko, spoko.
O to chodzi żebyśmy pomagali sobie wzajemnie.
Mam nadzieję, że nikt się nie obrazi, że wykorzystamy ich "wiedzę" Smile

Marcin ZwT

odnośnie gry to będzie to jakieś problemowe zadanie czy po prostu opisać jakąś grę-teoria? które wykresy są najważniejsze...chyba nie wszystkie...?

ika

a co za różnica czy jedna czy wszystkie jak dla mnie to nie gra roli i tak nic nie rozumiem z tego:( analizuje te wykresy i doszłam do emisji NBS i ABC i niewiem skąd się wzięły te dodane wartości? czy suma była już podana czy te dodane wartości? nie moge dojśc po swoim piśmie jak ktoś to czai to plisss pomocy Jednak wolę Mariana:) u niego stres był przyjemny:)

Ilona_mroz · Dołączył: 02 Mar 2010 Posty: 60 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Jeśli wychwytujecie błędne odpowiedzi w tych opracowaniach, wrzućcie proszę takie informacje, może to być pomocne.
Ja niestety jeszcze nie odróżniam co jest poprawne, a co nie... Sad

paulinaaa1

ja je tak analizuje wraz z książką i moim zdaniem większość jest poprawna

ika

coś mi się wydaję że to była podpucha ze strony pani docent:)

ewmia

Ilona_mroz · Dołączył: 02 Mar 2010 Posty: 60 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

I i II Twierdzenie ekonomii dobrobytu i ich implikacje...?
oraz odniesienie tych twierdzeń do produkcji...?

tak czytam i czytam i jakoś nigdzie tych twierdzeń nie widzę....Internet też milczy na ten temat Sad

ktoś pomoże?

Ilona_mroz · Dołączył: 02 Mar 2010 Posty: 60 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

poprawka, znalazłam cos takiego:

Pierwsze twierdzenie ekonomi dobrobytu
Założenia:
1.Podmioty troszcząsięjedynie o swoja własnąkonsumpcjęi nie interesująsiękonsumpcjąinnych
2.Podmioty zachowująsiękonkurencyjnie (cenobiorcy)
3.Istnieje równowaga konkurencyjna
Wszystkie stany równowagi rynkowej sąParetoefektywne.
Alokacja taka może nie miećinnych pożądanych właściwości (np. nie musi byćsprawiedliwa), ale z pewnościąjest efektywna.

Drugie twierdzenie ekonomi dobrobytu
Założenia:
1.Podmioty troszcząsięjedynie o swoja własnąkonsumpcjęi nie interesująsiękonsumpcjąinnych
2.Podmioty zachowująsiękonkurencyjnie (cenobiorcy)
3.Istnieje równowaga konkurencyjna
4.Wszystkie podmioty mająwypukłe preferencje
Zawsze istnieje taki zbiór cen, że alokacja Paretoefektywna będzie spełniała warunek równowagi rynkowej przy odpowiednim podziale zasobu początkowego.

Czy to jest to?
tylko co z tą produkcją...mam juz dość tego przedmiotu.. Sad

angiem

A zatem pierwsze twierdzenie dobrobytu:

1. Oferuje ogólny mechanizm analizy jakim jest rynek konkurencyjny i zawsze ten rynek możemy wykorzystać aby osiągnąć alokację efektywną w sensie Pareta.
2. To twierdzenie dobrobytu pokazuje, że szczególna budowa rynków konkurencyjnych ma pożądaną własność zmierzania do alokacji efektywnej w sensie Pareta.
3. To pierwsze twierdzenie dobrobytu przynosi tzw. oszczędności informacyjne jakie każdy uczestnik musi posiadać o rynku (cena jest wielkością daną i nikt nie musi zabiegać o informacje na ten temat)

Konsekwencje działania pierwszego twierdzenia dobrobytu:
1. Podmioty troszczą się jedynie o swoją konsumpcję a nie o konsumpcje innych, tzn., że każdy będzie maksymalizował swoją użyteczność nie interesując się innym konsumentem (przykład z palącym i nie palącym w jednym pokoju).
2. Podmioty zachowują się konkurencyjnie (jeśli jest dwóch konsumentów będą zachowywać się konkurencyjnie – preferencje działają w przeciwnym kierunku.
3. Całe rozważania do pierwszego twierdzenia dobrobytu mają sens tylko wtedy gdy rynek jest rzeczywiście rynkiem konkurencyjnym.

Drugie twierdzenie ekonomii dobrobytu – jeżeli wszystkie podmioty mają wypukłe preferencje to zawsze będzie istniał taki zbiór cen, że alokacja efektywna w sensie Pareta spełnia równowagę rynkową przy odpowiednim podziale wyposażenia początkowego (jeden punkt styczności).

Natomiast drugie twierdzenie dobrobytu:

1. Likwiduje problem podziału i efektywności. Podział i efektywność gospodarki możemy rozpatrywać oddzielnie, ponieważ mechanizm rynkowy jest dystrybucyjnie neutralny.
2. Ceny w gospodarce pełnią funkcje alokacyjną oraz dystrybucyjną.
Funkcja alokacyjna wskazuje na relatywną rzadkość zasobu albo dobra.
Funkcja dystrybucyjna określa ile my możemy nabyć dóbr na rynku. Każdą z tych funkcji możemy rozpatrywać oddzielnie.
Aby te wszystkie czynniki wykorzystać maksymalnie można to zrobić za pomocą cen.
Czy rząd powinien interweniować w ceny aby dokonać sprawiedliwego podziału dóbr?
To drugie twierdzenie dobrobytu mówi, że rząd wcale nie musi interweniować.
Niech każdy podmiot w gospodarce doświadczy pełnych kosztów podejmowanej przez siebie decyzji – to wystarczy, gdyż nad opiekuńcza rola państw wcale nie jest najlepsza (dopłaty do biletów dla pracowników).
Każdy płaci za swoje decyzje - więc na pewno będzie zachowywał się racjonalnie.
3. Państwo nie musi dokonywać przesunięć fizycznego zasobu aby
określić ile poszczególne osoby powinny konsumować. Państwo powinno tylko zmienić siłę nabywczą wyposażenia początkowego przez opodatkowanie.