Autor |
Wiadomość |
Paula |
Wysłany: Nie 14:54, 28 Lut 2010 Temat postu: |
|
Może niech ktoś do niego napisze jak wygląda poprawka? Chyba ustnej nie przeżyję |
|
|
eliza |
Wysłany: Sob 13:51, 27 Lut 2010 Temat postu: |
|
zastanawia mnie dlaczego poprawka będzie na tak małej sali, czyżby tak mało osób oblało, czy ??? ustny??? |
|
|
ika |
Wysłany: Wto 21:15, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
nie wiem ile nie zaliczyło, ale mam nadzieję że ta nam się poprawić. ale wiem,z ę Ochinowskiego zaliczyłam:) jestem normalnie dumna z siebie |
|
|
Nianiusia |
Wysłany: Wto 21:10, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
Nie orientujecie się ile osób nie zaliczyło? |
|
|
bea237 |
Wysłany: Pią 15:31, 19 Lut 2010 Temat postu: |
|
wszystko może się zdarzyć, cudów sie nie spodziewałam a jednak za to u dobrzyńskiego odwrotnie |
|
|
ewmia |
Wysłany: Czw 14:18, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
Ja tez 4 byłam pewna, że oblałam a tutaj niespodzianka.
Psorek docenia jednak rozum i kombinowanie w dobrym kierunku i CHWAAAAŁA MU ZA TO |
|
|
master_kryszak |
Wysłany: Czw 12:32, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
czyli rysunki u Kisla byly wazniejsze niz sama teoria? A gdzie mozna znalezc przydatne rysunki? tylko w ksiazkach czy sa tez w opracowaniach i slajdach? |
|
|
lola |
Wysłany: Czw 0:51, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
Ehhh... nie ma to jak troche fantazji i kolorowe kredki 3 !!! |
|
|
Madzia |
Wysłany: Śro 0:42, 17 Lut 2010 Temat postu: |
|
Bo na studiach nie chodzi o wyuczenie sie na pamięć...
Jak to mawia fantastyczny prof Sliwa: "Student musi studiować" I w tych slowach jest cala mądrość. A studiowac oznacza: przyglądać się, obserwować, przypartywać się... i wyciagać wnioski oraz umieć je przełożyć w praktyce |
|
|
Kaaasik |
Wysłany: Wto 20:44, 16 Lut 2010 Temat postu: |
|
cuda się zdarzają i jeden egzamin mniej:) |
|
|
cola |
Wysłany: Wto 18:26, 16 Lut 2010 Temat postu: |
|
nie martw się "dorama", ja tez mam 2, przykro mi bo przeczytałam 2 książki Kisiela...ale widocznie muszę jeszcze sie nauczyć rysować równiez wszystkim gratuluję!!! |
|
|
dorama |
Wysłany: Wto 18:08, 16 Lut 2010 Temat postu: |
|
Żeby nie było, że tak wszyscy fantastycznie pozaliczali to zaniżam średnią zdawalności - zgodnie z przewidywaniami mam ogrągłe 2. Gratuluję tym, którzy nie będą więcej walczyć z książką prof. Kisielnickiego. pozdrawiam |
|
|
ika |
Wysłany: Wto 13:05, 16 Lut 2010 Temat postu: |
|
nie możemy tak oceniać ludzi, którym zależy na ocenach. to jest każdego z osobna sprawa, a ja naprawdę ciesze się że zaliczyłam bo mało czasu miałam na przygotowanie a poza tym krzywa uczenia spada po 25 roku życia tak więc u mnie to chyba się sprawdza wolniej wszystko przyswajam:( a nie jestem jeszcze nawet taka wiekowa:) ale tak n a pocieszenie to zazwyczaj tak jest, ze ten co zakuwa dostaje mniejszą ocenę to jest urok studiowania:)więc nie załamywać się że nie ma piątki tutaj trzeba mieć po prostu farta u wykładowcy:) |
|
|
joanna_s22 |
Wysłany: Wto 12:48, 16 Lut 2010 Temat postu: |
|
jak można być złym że się nie dostało 5? nie rozumiem takich ludzi:) ważne że się zaliczyło nieważne na ile:) |
|
|
Messi |
Wysłany: Wto 12:06, 16 Lut 2010 Temat postu: |
|
Hmm...zła,że nie dostałaś 5 ? To gratuluję wiedzy. Ja się cieszę,że zaliczyłem najtrudniejszy dla mnie do ogarnięcia egzamin |
|
|